Gdyby Asystentki Króliczka miały jednogłośnie stwierdzić o co najczęściej pytacie nas w przesyłanych wiadomościach, to wybór bez wątpienia padłby na ROZMIARÓWKĘ. Jakiś czas temu pisaliśmy artykuł o tym Jak ustalić swój rozmiar biustonosza? dzisiaj natomiast skupimy się wyłącznie na jednym aspekcie, czyli – jak mierzyć się pod biustem? Na pozór wydaje się to banalne, ale często sprawia największą trudność. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu zaprzyjaźnicie się z miarą krawiecką, a wybór rozmiaru biustonosza będzie przychodził z łatwością!
„Obwód pod biustem mierzony na ciasno” – z tą frazą spotkacie się w każdym poradniku bieliźniarskim. Jest to jeden z dwóch kluczowych wymiarów, niezbędnych do ustalenia czy nosicie na przykład 70 czy może 75B. Jaki jest główny cel mierzenia tego obwodu? I co należy robić (albo czego nie), aby uzyskać rzetelny wymiar? Już mówimy!
1. Po co ten pomiar?
Zajmując się pomiarem obwodu pod biustem, trzeba przede wszystkim mieć świadomość tego, po co to robimy. Celem jest dobranie gumy obwodowej, która powinna delikatnie opinać ciało. Dobrze dopasowana sprawi, że stanik idealnie podtrzyma biust, zbyt ciasna – spowoduje dyskomfort, a zbyt luźna – nie utrzyma biustonosza na miejscu. Gdy więc będziesz zastanawiać się czy mierzysz obwód wystarczająco „ciasno”, przypomnij sobie po co to robisz. I pomyśl, że jeśli odejmiesz kilka milimetrów (w granicach Twojego komfortu) to nic się nie stanie, ale jeśli będziesz je dodawać, to obwód będzie zbyt luźny, bo guma nie będzie spełniała swojej funkcji. Linia stanika zamiast znajdować się pod biustem, uniesie się w okolice łopatek.
2. Jak zmierzyć się „ciasno”?
Po pierwsze – pomiar wykonujemy koniecznie na wydechu. Jak myślicie, dlaczego? To proste – kiedy weźmiesz wdech, klatka piersiowa zwiększy swoją objętość. Mierząc w tym czasie obwód pod biustem, dodajesz ciału kilka niepotrzebnych centymetrów. Mierzenie obwodu pod biustem podczas głębokiego wdechu to jedna najczęstszych przyczyn zafałszowanych wyników.
Po drugie – miara krawiecka, którą się posługujesz, powinna ściśle przylegać do ciała. Taśma nie może ‘wpijać się’, powodować dyskomfortu, a w żadnym przypadku bólu. Układając ją pod biustem możesz wyobrazić sobie, że tak właśnie będzie leżała guma obwodowa w nowym staniku. Powinno to chociaż trochę ułatwić wykonanie pomiaru.
Po trzecie – warto skorzystać z lustra. Stojąc przed lustrem zobaczysz w jaki sposób układa się centymetr i czy jest na odpowiedniej wysokości. Wiemy z doświadczenia, że podczas pomiarów taśma krawiecka lubi się zsuwać, szczególnie z tyłu. Jeśli nie sprawdzisz pomiaru w lustrze nie będziesz mieć pewności, czy miara krawiecka oplata Twoje ciało w tej samej linii, czy na przykład nie zsunęła się do połowy pleców. To może dać w efekcie niepoprawny, zawyżony wynik, a co za tym idzie – przyszły zakup niestety może nie pasować.
Każdy tych punktów jest tak samo ważny podczas mierzenia biustu „na ciasno”. Razem z Króliczkiem chcemy, żeby każdy zakup był dla naszych Klientek przyjemnością, a nie dylematem i niepokojem, czy zamówiony rozmiar stanika okaże się właściwy. Z tego względu większość naszych braletek projektujemy w taki sposób, by obwód był regulowany od 65 aż do 90 cm, co praktycznie uniemożliwia pomyłkę w dopasowaniu obwodu. Taki biustonosz możesz z łatwością dopasować do siebie – więc zerknij na zdjęcie poniżej. Być może wśród nich jest Twój ideał?
