Choć dziś nie wyobrażamy sobie lata bez bikini to jego historia wcale nie jest zbyt długa – bikini (w formie, w jakiej znamy je dziś) powstało bowiem w połowie XX wieku i… od razu wzbudzało wiele emocji. Nie oznacza to jednak, że do czasu wynalezienia skąpego stroju kąpielowego kobiety nie korzystały z publicznych kąpieli. Jak zatem zmieniał się wygląd bikini i jaka jest jego historia?
Pierwsze wzmianki i jakikolwiek zarys bikini odnajdujemy już w starożytności. Świetnie ukazuje to mozaika w Villa Romana del Casale, przedstawiająca grupę młodych dziewcząt, które uprawiają sport ubrane w dwuczęściowy strój przypominający nowoczesne bikini. Jak więc widzimy już w tamtych czasach wygląd jak i komfort miały znaczenie dla płci pięknej. „Starożytne” bikini zakończyło swoją karierę wraz z upadkiem imperium i… nową modą, by kąpać się nago. To wygodne i praktyczne rozwiązanie było z powodzeniem stosowane aż do XVII wieku, gdy zdecydowano, że publiczne pokazywanie ciała jest niemoralne. W ten sposób nagość na plażach ustąpiła miejsca zabudowanym, zakrywającym wszystko strojom.
Rzymskie bikini z sycylijskiej willi w Casale (IV wiek). Źródło: newsonhistory.blogspot.com
Większa swoboda obyczajowa, a przy tym większa świadomość kobiecości i ładnego prezentowania się na plaży wzrosła wraz z początkiem XX wieku. Wtedy też zaczęto bardziej doceniać wypoczynek i spędzanie czasu ze znajomymi i rodziną, co z kolei wiązało się z nakładaniem odpowiedniego stroju. Początkowo z pewnością nie można było nazwać tego bikini, ponieważ wyglądem prawie nie różniło się od zwykłej sukienki. Także kolejna propozycja – szorty i koszulka – nadal zasłaniała większą część ciała. Dopiero po kilkunastu latach pojawił się strój jednoczęściowy, który to wraz z kolejnymi pomysłami został modyfikowany, aż do momentu powstania topu i dość zabudowanych fig.
Wszystko zmieniło się, gdy po II wojnie światowej rząd zadecydował o zmniejszeniu zużycia materiału na stroje kąpielowe o 10%. Ta decyzja, spowodowana optymalizacją kosztów, doprowadziła do rozłączenia góry i dołu na dwie zupełnie niezależne – i znacznie mniejsze niż dotychczas – części.
Pierwsze współczesne bikini zaprezentował w 1946 roku francuski inżynier Louis Reard. Była to najprostsza forma tego stroju – dwa trójkąty przewiązane paskiem jako góra oraz majtki wiązane na biodrach. Początkowo nie został odebrany zbyt pozytywnie, a nawet na niektórych plażach zabroniono go zakładać. Wszystko zmieniło się wraz z rozwojem przemysłu włókienniczego i powstawaniu włókien syntetycznych, dzięki którym produkcja strojów kąpielowych nabrała znacznego tempa. Zaczęto nawet wykorzystywać fiszbiny i piankowe miseczki, by podkreślić kobiece kształty, ale także poprawić komfort noszenia bikini. Przełomowym momentem były lata 60, kiedy dzięki Brigitte Bardot (ówczesnej ikonie seksu) swoje zdanie na temat tak skąpego stroju zmienili nawet najtwardsi i najbardziej konserwatywni Amerykanie.
Każde kolejne lata pozwoliły na coraz więcej wariacji i modyfikacji. Z czasem pojawiły się pierwsze stringi, odkrywano coraz więcej ciała – wszystko po to, by kobieta mogła czuć się na plaży jak prawdziwa bogini. Zadbaliśmy o to także w pracowni Króliczka, projektując nasze pierwsze komplety bikini w dwóch wariantach kolorystycznych – czerwieni i czerni. Króliczek postawił na klasykę, ponieważ ona pasuje do każdej, nawet najbardziej wymagającej kobiety.
Ps. Wszystkie komplety mają tę samą włoską lycrę i identyczne złote dodatki, dlatego bez problemu można je ze sobą łączyć. Zobacz sama:
