Bluzy z haftem komputerowym – jak powstają?

Bluzy z haftem komputerowym to produkty cieszące się niesłabnącą popularnością. Czy można się temu dziwić? Raczej nie. Dobrej jakości bluza posłuży nam przecież przez lata, w każdej sytuacji, w której zechcemy czuć się komfortowo. Bluza z haftem nie jest tutaj żadną szczególną kategorią. Poza tą sentymentalną: to właśnie hafty sprawiają, że nasza bluza ma swój charakter i w jakiś sposób się wyróżnia. Gdy po latach wracamy pamięcią do naszych ukochanych ubrań, nie mówimy przecież: pamiętasz moją zieloną bluzę z przedszkola? Powiemy raczej: pamiętasz tę bluzę z Kaczorem Donaldem?

To właśnie daje haft komputerowy: unikalne cechy, dzięki którym zwykłe ubrania stają się dla nas niezwykłe.

Dresowa bluza – baza każdej szafy?

O miejscu bluzy w naszych garderobach można napisać wiele – także to, że jest to jeden z najbardziej niedocenianych elementów. Gdy mówimy o tym, co powinno znaleźć się w idealnie skomponowanej szafie, przychodzi nam na myśl biała koszula, klasyczne spodnie, ponadczasowy płaszcz czy czarne buty. Rzadko kiedy wymienia się w tym zestawie dresową bluzę, a przecież to po nią sięgamy najczęściej, o wiele częściej niż po białą koszulę.

Dresowa bluza jest naszym ubraniem do chodzenia „po domu”. Komfortowym, ciepłym, niezobowiązującym. Zabieramy ją ze sobą na wycieczki, wkładamy idąc na zakupy, wybieramy na spacer, na trening, na co dzień.

Jeszcze kilka lat temu bluza z kapturem z bawełny kojarzyła się przede wszystkim z ubraniem domowym. Teraz widok bluzy w biurze nikogo już nie dziwi. Na pewno przyczyniła się do tego pandemia, w której dres stał się ubraniem na każdą okazję. Praca w domu, zdalny system nauczania i przymusowe zamknięcie w czterech ścianach poskutkowało zmianą stylu ubierania. Czy ta zmiana jest zmianą na lepsze? Na pewno na bardziej wygodne. Nam podoba się w niej to, że komfort stał się docenionym czynnikiem decyzji zakupowych. Nie trzeba wyglądać za wszelką cenę „ładnie”, można wyglądać swobodnie i wygodnie – i to nie powinno nikogo dziwić.

Jak powstaje bluza z kapturem?

Na to pytanie można odpowiedzieć co najmniej na dwa sposoby. Pierwszy dotyczy szycia bluz sposobem masowym, tak jak robi się to w sieciówkach. Priorytetem jest wówczas czas i maksymalnie niskie koszty produkcji, w związku z tym bluzy szyte są w prosty sposób. Jak to wygląda w praktyce? Jeśli przyjrzymy się takiej bluzie to zobaczymy, że nie ma ona taliowania, jest uszyta z około pięciu kawałków. Przód, tył, dwa rękawy, kaptur. Im mniej elementów, tym szybsze szycie, a im szybsze szycie, tym niższy koszt.

Uszycie takiej bluzy, przypominającej prostokąt z rękawami, może trwać zaledwie kwadrans. To daje ogromną przestrzeń na takie ustawienie ceny, by sieciówki mogły zarobić, a klientom nie żal było wydać pieniędzy nawet ze świadomością, że bluza posłuży tylko na jeden sezon. Dlaczego tak krótko? Bo obok niechlujnego szycia jest także kwestia użytych materiałów, a te nie mogą być wysokiej jakości.

By maksymalnie uprościć porównanie powiemy, że metr polskiej bawełny, której używamy do produkcji naszych bluz, kosztuje ponad pięćdziesiąt złotych. Do uszycia bluzy potrzebujemy ponad dwóch metrów. To daje około 120 złotych na sam koszt materiału podstawowego (bez dodatków, złotych okuć, sznurków, taśm przy kapturze i tak dalej). W tym samym czasie w sieciówce gotowa bluza czeka na nas za około 80 złotych. W tym koszcie jest już wliczony koszt pracy (nie czarujmy się: takie rzeczy szyją w Bangladeszu kobiety i dzieci), koszt materiału, ogromny koszt logistyczny, a więc transport i cała reszta. Ci jeszcze? Koszt polskich pracowników sprzedających te rzeczy w galerii oraz zysk firmy. Wnioski wyciągnijmy sami.

Wszystkie etapy projektowania i szycia naszych bluz z kapturem pokazujemy regularnie na naszych profilach. Wybór dzianin, ich testy, wszystkie stresy związane z poprawianiem form, by kaptur nie opadał i kończył się we właściwym miejscu, krojenie, szycie, haftowanie.

Każdy z tych etapów można u nas zweryfikować. Można także zapytać o każdy element wykorzystany do produkcji bluz, bo wszystko, nawet nici czy sznurki, od początku do końca powstaje w Polsce.

Bluza z kapturem czy bluza bez kaptura?

Czy bluza z kapturem jest lepsza niż bluza bez kaptura? Czy można w ogóle rozstrzygnąć ten spór? Z technicznego punktu widzenia bluza z kapturem i bluza bez kaptura to po prostu dwa różne produkty. Trudno nawet stwierdzić, że jeden z nich – na przykład bluza z kapturem – jest trudniejsza czy bardziej pracochłonna w szyciu.

Owszem, jeśli porównamy prostą bluzę bez kaptura i prostą bluzę z kapturem, to zapewne okaże się, że ta bez kaptura jest szybsza w krojeniu i szyciu. Mniej elementów daje mniej szwów, więc rachunek jest dość prosty. Problem polega jednak na tym, że ani nasza bluza z kapturem, ani bluza bez kaptura nie są prostymi produktami.

Bluza z kapturem jest uszyta w taki sposób, by od razu wyglądała na bardzo kobiecy, dopracowany model. Mankiety nie są wykończone zwykłym ściągaczem, ale są zaprojektowane i oddzielnie szyte. Dzięki temu są wysokie, a nadgarstki i ręce wydają się w nich smukłe. To z kolei sprawia, że inaczej wszywamy sam rękaw, dający efekt subtelnej bufki właśnie przy mankietach.

Podobnie kaptur: nie jest zwykłym kapturem ze szwem idącym przez środek, ale kapturem podwójnie uszytym, z ukrytymi szwami. Dzięki temu nie tylko wygląda ładniej, ale też trzyma swoją formę, nie wisi smutno na plecach, a nałożony na głowę wygląda po prostu ładnie.

Tak samo wygląda kwestia bluzy bez kaptura: tu zrobiliśmy piękne, geometryczne rękawy, by bluza nadawała się i do spodni, i do spódnic. Można ją nosić właściwie z dowolnym dołem, bo nie jest typową bluzą sportową. Co więcej: nie szyjemy jej jak sieciówki, w formie prostokąta. Jest taliowana, ma przesuniętą linię przodu i specjalnie podłożony dół. Dzięki temu wygląda kobieco i po drugie: służy nam przez lata.

Ozdobą każdej bluzy – tej z kapturem i tej bez kaptura – są hafty wykonywane komputerowo.

Haft komputerowy – jak powstaje

Tworzenie haftu komputerowego ma dwa podstawowe etapy. Pierwszym z nich jest projektowanie haftu, drugim: haftowanie wzoru na produkcie. I choć wydaje się, że to ten drugi etap jest bardziej zaawansowany i czasochłonny, to jest… dokładnie odwrotnie.

Nie da się wyhaftować wzoru, jeśli wcześniej nie zaprojektujemy go w specjalnym programie graficznym. Choć może jednak nie: da się, bo można wyhaftować proste napisy bezpośrednio z hafciarki, ale nie da się tam sprawić, by był to haft dopracowany.

Projektowanie wzoru jest zajęciem dość czasochłonnym, im bardziej skomplikowany haft, tym ta praca jest trudniejsza. Jeśli chcemy zaprojektować prosty napis wykorzystujący gotowe czcionki hafciarskie, to uda nam się to zrobić nawet w kilka lub kilkanaście minut. Jeśli jednak chcemy stworzyć duży wzór, obrazek, grafikę z dużą ilością szczegółów lub kolorów, to warto mieć na uwadze, że taki haft zajmie nam wiele godzin.

Profesjonalne programy hafciarskie to oczywiście nie tylko hafty tworzone na bluzach czy ubraniach. Możemy stworzyć w nich właściwie wszystko, co nam się marzy, pamiętając o wymaganiach technicznych. Co nas będzie ograniczać? Materiał, wielkość tamborka, możliwości naszej hafciarki. Tu jest tak, jak w każdej innej pracy kreatywnej: program bardzo wiele nam ułatwi, ale i tak potrzeba kogoś, kto dopilnuje wszystkich szczegółów. Sprawdzi wkłucia igły, odpowiednio ustawi kolejność haftowania wzoru.

Gdy wzór jest zaprojektowany, możemy przystąpić do tego, co najprzyjemniejsze, czyli haftowania. W tym celu upinamy materiał na właściwym tamborku, sprawdzamy w ustawieniach hafciarki, czy wszystko się zgadza. Ustawiamy kolory nici, raz jeszcze sprawdzamy czy wszystko się zgadza, bierzemy coś na uspokojenie i włączamy hafciarkę 🙂

Z tym uspokajaniem ziołami oczywiście nieco żartuję, choć przy pierwszych haftach stres rzeczywiście szybował w górę. Przyczyną było to, że jeśli na przykład źle ustawimy tamborki, to hafciarka nie skoryguje naszego błędu, może uderzyć igłą o przesuwający się mechanizm z tamborkiem i się uszkodzić. Siła uderzeń jest bardzo duża, więc dla pewności trzeba sprawdzić wszystkie ustawienia z dużą uwagą.

Bluza z haftem: haft komputerowy a haft ręczny

Największą zaletą haftu komputerowego jest jego precyzja i powtarzalność. Jeśli dobrze zaprojektujemy wzór, to możemy go wyhaftować nieskończoną ilość razy. I zawsze mieć pewność, że będzie dobrze wyglądać. Hafty komputerowe są przy tym bardzo wytrzymałe, nic się z nimi nie dzieje mimo upływu lat. Nie ma ryzyka, że zahaczymy gdzieś o jakąś nitkę i nieroztropnie ją usuniemy, przez co rozpadnie nam się cały haft.

Z kolei hafty ręczne nie wymagają od nas przygotowania wzoru w programie, możemy od razu usiąść z tamborkiem i zacząć haftować. Co więcej: możemy w dowolnym momencie kontrolować wkłucie igły, a więc przestać haftować i poprawić tak, jak nam dyktuje wyobraźnia. Hafty wykonywane ręcznie mają swój niezaprzeczalny urok. Dlatego choć mamy w pracowni hafciarkę zdarza nam się haftować różne rzeczy tradycyjną, ręczną metodą.

Pozostaje ostatnia kwestia: czy haft komputerowy wykonuje się szybciej niż haft ręczny? Na przykład jeśli chodzi o bluzy z kapturem z personalizowanym haftem?

Jeśli mamy na myśli tylko jedną rzecz, a więc zrobienie jednej bluzy, to wykonanie haftu ręcznie może okazać się szybsze niż wykonanie go komputerowo. Wynika to przede wszystkim z konieczności zaprojektowania haftu w programie, o czym już pisałam. W przypadku haftu ręcznego odpada nam po prostu cały proces przygotowania. Możemy przecież naszkicować nasz wzór na papierze lub fizelinie i od razu haftować.

Polskie bluzy z haftem a bluzy z sieciówki

Czym różni się bluza z haftem kupiona w sieciówce od bluzy z haftem wykonanej w polskiej pracowni? Mówiąc, że „wszystkim” nie mielibyśmy zupełnej racji. Są przecież sieciówki sprzedające ubrania jakości premium. Tyle tylko, że bawełniana bluza dresowa kosztuje w takim miejscu tyle samo albo nawet więcej, co bluza polskiej produkcji. Jej jakość natomiast nie może być wyższa, bo rzadko kiedy takie miejsca wykorzystują etycznie pozyskiwane surowce.

Bluzy z haftem są tutaj dość szczególnymi produktami, ponieważ jakość surowca ma ogromne znaczenie. Haft wykonany na przeciętnej bawełnie lub sztucznej podróbce bawełny (z której wiele dużych marek wciąż szyje dresy) będzie prezentował się pięknie do czasu… pierwszego prania. Po nim materiał straci kolor, stanie się nieprzyjemny w dotyku i zdeformowany. Nie ma więc sensu kupować taniej bluzy z pięknym haftem, bo z czasem zostanie z niej tylko ten haft.

Czy na bluzie można wyhaftować wszystko?

To pytanie dostajemy od Was często w mailach, od kiedy wprowadziłyśmy do sprzedaży bluzy premium z personalizowanym haftem. Właściwie tak, można wyhaftować wszystko, przy czym warto pamiętać o kilku rzeczach.

Hafty na rękawie bluzy musimy wykonać zanim tę bluzę uszyjemy. Wynika to z tego, że później trudno nam upiąć odpowiednio tamborek. Duże hafty wymagają dużych tamborków, choć nasz największy umożliwia nam wykonanie naprawdę sporych haftów.

Kolejna sprawa, właściwie najważniejsza, to ta związana z projektowaniem. Jeśli naszym życzeniem jest wyhaftowanie unikalnej grafiki, to jej projektowanie może zająć wiele godzin. To wpłynie na cenę samego haftu.

Z naszego doświadczenia wynika, że najwięcej radości sprawiają personalizowane bluzy z napisami. Imionami, hasłami, nickami, zabawnymi tekstami i tutaj nie mamy praktycznie żadnych ograniczeń. Takie napisy możesz zamówić na przykład tutaj: