Wyobraź sobie, że zostałaś zaproszona na kolację. Najważniejsze wydarzenie sezonu, gdzie gwiazdy błyszczą światłem rozproszonych diamentów, a szpilki, niczym sztylety, wbijają się w czerwony dywan. Sen małej dziewczynki, który wreszcie ma szansę na spełnienie. Zaproszenie dostałaś od Niego – i nie chcesz nawet myśleć, w jaki sposób je dla Ciebie zdobywał – przecież cuda zdarzają się ciągle, trzeba tylko umieć je dostrzegać. Nie musisz martwić się o kreację, bo wszystkie panie mają być w identycznych sukniach – to jedyny warunek projektanta, który w końcu organizuje ten bal. Sukienka wisi zatem w szafie, czarne szpilki stoją tuż przy łóżku, do kolacji został tylko jeden dzień… Jest już późno, więc idziesz do łóżka, przykładasz senną głowę do poduszki i zapadasz w głęboki sen.
Nagle czujesz, jak coś skubie Twoje ramię. Zaciskasz jeszcze bardziej oczy, naciągasz kołdrę aż po czubek nosa i myślami łapiesz przerwane nitki snu. To tylko sen, przekonujesz samą siebie, ale skubanie wcale nie ustaje, a do niego dołącza ledwie słyszalny szmer. Otwierasz zaspane oczy i prawie krzyczysz z przerażenia! Tuż przy Twoim policzku siedzi mały, biały króliczek – patrzy Ci prosto w oczy, trąca wilgotnym noskiem, po czym zeskakuje z łóżka i macha, byś go goniła. To tylko sen, powtarzasz tym razem na głos, ale jakaś tajemna siła każe Ci iść za królikiem.
Tymczasem królik drapie w duże białe drzwi, które jeszcze kilka godzin temu prowadziły do Twojej garderoby. Otwierasz je i nie wiesz już gdzie jesteś – przed Tobą roztacza się magiczna łąka, zapełniona lśniącymi w słońcu maszynami do szycia. Przy każdej z nich siedzi malutki króliczek, przyszywa czarne koronki i dyskutuje zawzięcie z kobietami, ubranymi jedynie w piękną, miękką bieliznę. Jedna z nich uśmiecha się do Ciebie i gestem wskazuje, byś podeszła do stołu. Podchodzisz więc nieco speszona i bierzesz z jej rąk ciężki album z odręczny napisem Queen of Spades. Przewracasz kartkę za kartką…
28 października: wybór koronek i haftów
30 października: pierwsze szkice projektu
2 listopada: poprawki rysunków
5 listopada: pierwsze szycie i wybór testerek
7 listopada: wydanie kompletów testerkom
15 listopada: pierwsze opinie na temat kompletów
17 listopada: pozytywne testy prania koronki Queen of Spades
20 grudnia: zmieniamy haftki na trzy poziomy regulacji
13 stycznia: zmieniamy żabki na większe
20 marca: skracamy podwiązki w pasie o 1,5 cm
14 kwietnia: zmniejszamy kółeczka przy ramiączkach stanika
7 maja: zakończenie testów i spotkanie z testerkami
9 maja: poprawki i zmiany projektów
11 maja: szyjemy finalne modele
Wtedy Króliczek odrywa się od igły, posypuje Cię magicznym pyłem i nagle też masz na sobie bieliznę Queen of Spades. Czujesz jej miękkość, zmysłowość, perfekcję każdego detalu. Nieznajoma kobieta uśmiecha się do Ciebie, poprawia kwieciste ramiączko i wręcza różowe pudełko. A potem znika w magicznej mgle kobiecych marzeń.
Choć nie wiesz gdzie jesteś, wcale nie chcesz wracać. Kraina Czarów ma jeszcze przecież tyle do okrycia…
Tymczasem gdzieś na świecie rodzi się nowy dzień i za kilka godzin będziesz na swojej kolacji. Wcześniej jednak obudzisz się ubrana w najpiękniejszą bieliznę, jaką miałaś kiedykolwiek na sobie. Podejdziesz w niej do lustra, spojrzysz jak zachwycająca jesteś i nagle zrozumiesz czym jest prawdziwe piękno:
Najważniejsze jest to, czego nie widać, magia koronek dodających Ci blasku. Bo nawet wśród kobiet w identycznych sukniach można być tą, której czar świeci najmocniej.